Archiwum 21 października 2002


paź 21 2002 przyrodnicza katastrofa..
Komentarze: 2

No i wstalem za oknem dosc dziwna popgoda ,rzec mozna by przyrodniczy katastrofa ,...
Swieci slonce ,no tylko...gdy glebiej wyjrzy sie za okna widac pokrywajacy okoliczny tern snieg ,ktory wcale mnie ni cieszy zabawa kulkami to juz nie dla mnie ,no ale przynajmniej okoliczne dzieciaki maj radoche ,lepiac pierwszego ''glaba''
Tymczasem czas isc do szkoly ,i szczerze nie wiem czy to nie jest wyprawa sambojcza ,p[chac sie tam gdzie go nie chca (tzn na lekacje chemi)nO ALE COZ POZYJEMY ZOBACZYMY MOZE CHOC RAZ przedmiot ten nie dam mi porzadnego kopa ,pozdrawaim...

enjoy211 : :